Zajrzyj do książki
Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę
Czasem wcale nie trzeba szukać miłości, bo ona znajduje nas. I tak właśnie się stało w życiu zagorzałej singielki Amy Clarke. Pewnego dnia przypadkowo wpada jej w oko pewien przystojniak. Chłopak co drugi poniedziałek podróżuje pociągiem, w którym pracuje Amy. Nie ma pojęcia o tym, że na jego widok dziewczynie przyspiesza serce, a motyle w jej brzuchu wirują jak oszalałe. Kiedy wreszcie tej dwójce udaje się spotkać i porozmawiać okazuje się, że oboje mają się ku sobie. Miłość wisi w powietrzu i tylko od nich zależy, czy dadzą się porwać uczuciu. Czy Amy będzie gotowa na nowy związek? Czy nie najlepsze doświadczenia z przeszłości pozwolą jej zaufać i otworzyć się na miłość?
Kirsty Moseley to autorka powieści młodzieżowych i obyczajowych, która zdobyła rzesze fanów na całym świecie. W Polsce stała się prawdziwym hitem – nastolatki wręcz oszalały na punkcie stworzonych przez nią historii.
Sprawdź pozostałe książki tej autorki: „Chłopak, który oszalał na moim punkcie”, „Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno”, „Chłopak, który chciał zacząć od nowa”, „Chłopak, który o mnie walczył”, „Chłopak, który wiedział o mnie wszystko”, „Nic do stracenia. Początek” i „Nic do stracenia. Wreszcie wolni” oraz „Zdobyć Rosie. Początek gry” i „Zdobyć Rosie. Czas próby”.
Recenzje książki Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę
Podziel się swoją opinią4.50
Liczba wystawionych opinii: 4
52
42
30
20
10
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Opinia niepotwierdzona zakupem
No błagam! Nie tłumaczy się pojęcia „Netflix&chill” na „Relaks z Netfliksem”.
A poza tym - nie mam żadnych uwag.
Urocza historia, z typowym, banalnym scenariuszem idealnym na chwile relaksu i przyjemnego odmóżdżenia.
Amy to bileterka w pociągu. Podczas jego ze swoich kursów spotyka jego. Przystojnego nerda, rozdającego uśmiechy jakby miały termin ważności, pomagającego staruszkom, oddaj ego swój telefon dzieciakom, by oglądały w spokoju bajki.
Zauroczenie jednak tak paraliżuje dziewczynę, że poza sprawdzeniem biletu nie jest w stanie zrobić nic ponad to. Od tego czasu tylko spogląda na niego, wzdycha, odliczając do poniedziałku, kiedy w jej pociągu pojawia się tajemniczy pasażer.
Aż pewnego dnia, podczas swojego urlopu On wpada na nią w kawiarni oblewając ją kawą. I tak zaczyna się wielka, namiętna miłość.
Chociaż Jared przy bliższym Poznaniu wydaje się zupełnie inny niż obraz, który stworzyła w swojej głowie Amy obserwując go co dwa tygodnie w swoim pociągu...
Wkrótce okaże się dlaczego.
Mi ta książka umiliła podróż... Pociągiem.
Recenzję musiałam dodać jeszcze raz ze względu na to, że za pierwszym razem opublikowało się wyłącznie pierwsze zdanie :(
miss.libro
5/5
Opinia niepotwierdzona zakupem
Amy Clarke jest kontrolerką biletów w londyńskiej linii pociągów. Praca ta jest stabilna, pozwala na opłacenie rachunków i farbowanie włosów na różowo. Młoda kobieta ma również słabość do conversów, superbohaterów i pewnego pasażera. Co drugi poniedziałek wsiada do jej pociągu, czyta te same książki co ona, zabawia dzieci magicznymi sztuczkami i jest niesamowicie przystojny. Kolana Amy miękną za każdym razem na jego widok, jednak w jego obecności robi się niesamowicie nieśmiała. Za każdym razem brakuje jej odwagi, by do niego zagadać i nawiązać znajomość. Niestety firma wysyła ją na dwutygodniowy urlop i dziewczyna ubolewa nad tym, że przez tak długi czas nie będzie mogła wzdychać do Poniedziałkowego Pasażera. Jej urlop zaczyna się od kawiarnianej wpadki i oblaniem kawą, a co za tym idzie przypadkowym spotkaniem z przystojnym Jaredem Stone, który jest nie kim innym, jak właśnie jej ulubionym pasażerem. Amy nie może uwierzyć w swoje szczęście! Od pięciu miesięcy o nim marzyła, a tu nagle los zsyła jej idealnego mężczyznę, który zaprasza ją na randkę.
Amy i Jared bardzo szybko nawiązują znajomość, która przeradza się w płomienny romans. Wiele ich dzieli: ona nosi conversy on garnitury, ona jeździ zardzewiałym rowerem on ekskluzywnym samochodem, ona mieszka w taniej kawalerce on w apartamencie. Mimo materialnych różnic dogadują się i uzupełniają się nawzajem. Bardzo podobała mi się ich relacja, było zabawnie, było romantycznie i było pikantnie. Charakter bohaterów także przypadł mi do gustu - Amy jest zabawna, błyskotliwa, potrafi zjednać sobie ludzi i ma świetny gust filmowy i serialowy. Poważny i pedantyczny Jared również przy niej się otwiera i pokazuje światu swoje lepsze oblicze.
Jak to bywa w przypadku romansów, autorka rzuca swoim postaciom kłody pod nogi i poddaje próbie ich uczucia. Muszą podjąć decyzję czy rzeczywiście byli sobie pisani, gdy sprawy się komplikują. Oprócz kilku dramatów książka jest raczej w stylu komedii romantycznej, co mi bardzo odpowiadało. Fabuła była prosta, bohaterowie prawdziwi i zabawne dialogi. Uwielbiam Kirsty Moseley za to, że potrafi wciągnąć czytelnika do swojego świata i trudno jest mu się oderwać od historii. Tak było w moim przypadku, w momencie jak zaczęłam czytać, to wiedziałam, że przepadłam. "Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę" to romantyczna historia na jeden wieczór, którą pochłania się niezwykle przyjemnie.