4.00/5.00
( recenzje:
1 )
Dom po drugiej stronie jeziora
„Dom po drugiej stronie jeziora” to wzruszająca opowieść obyczajowa o kobietach i dla kobiet. W książce przeplatają się losy ludzi żyjących nad jeziorem w Błękitnych Brzegach współcześnie i niemal wiek wcześniej.
W roku 2017 do drzwi domu Matyldy puka kobieta z kilkumiesięcznym niemowlęciem na ręku. Małgorzata ma do staruszki tylko jedną prośbę...
Matylda, jak się okazuje, ma z Małgorzatą więcej wspólnego niż jej się wydaje. Kobiety łączy zagadkowa śmierć Adeli, która zginęła przed wieloma laty. Jak to możliwe? Jakie tajemnice skrywa znaleziona na strychu Matyldy skrytka? Czy jest kluczem do rozwiązania zagadki śmierci Adeli? I kim była tajemnicza Maria, która w 1928 roku przybyła do domu nad jeziorem? Jakie zamiary skrywała ta kobieta, gdy pojawiła się znikąd, pod pozorem podjęcia pracy guwernantki sióstr - Matyldy i Adeli?
Jeśli lubisz przejmujące obyczajowe historie, przenoszące czytelnika z czasów współczesnych do niepokojącej przeszłości, z nutą tajemnicy i niepokoju, i których akcja dzieje się na malowniczej polskiej prowincji, sięgnij po inne książki autorki z cyklu Błękitne Brzegi: „Wzgórze Niezapominajek” i „Kufer tajemnic”.
„Dom po drugiej stronie jeziora” to drugi tom cyklu Błękitne Brzegi, każda powieść stanowi zamkniętą historię.
Recenzje książki Dom po drugiej stronie jeziora
Podziel się swoją opinią4.00
Liczba wystawionych opinii: 1
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
Opinia niepotwierdzona zakupem
Tak jak wspominałam już przy ostatnim spotkaniu, udało mi się w końcu zdobyć początek serii pt.: „Błękitne brzegi”. „Wzgórze niezapominajek” krótko omówiłam Wam parę dni temu, a dziś przyszła pora na „Dom po drugiej stronie jeziora”, czyli drugi tom wcześniej wymienionego cyklu.
Tym razem główną bohaterką jest Małgorzata, która wraz z małym dzieckiem przyjeżdża do Błękitnych Brzegów, aby jednej z mieszkanek – Pani Matyldzie, zlecić naprawę starej lalki. Jak się okazuje, kobieta odwiedziła już tę okolicę będąc jeszcze dzieckiem. Od słowa do słowa na jaw wychodzą pewne dość ciekawe kwestie, np. zagadkowa śmierć starszej siostry Pani Matyldy – Adeli. A jaki związek ma zmarła kobieta z Małgorzatą? Cóż, tego Wam nie mogę powiedzieć, inaczej uraczyłabym Was spoilerem.
Historia do przeczytania w ciągu jednego dnia. Podobało mi się stopniowe budowanie opowieści. Bardzo się wczułam w rozwiązywanie zagadek wraz z bohaterką. Miejscami jest uroczo i szczęśliwie, miejscami trochę smutno, czyli tak, jak niekiedy bywa w życiu. Czytelnik poznaje bieżące wydarzenia z perspektywy Małgorzaty, które są przeplatane opowieściami z dawnych lat. One uzupełniają całą historię. No i nie sposób nie wspomnieć tutaj o kolejnej rodzinnej tajemnicy, która jest bardzo interesująca. Chociaż muszę przyznać, że podczas zapoznawania się z lekturą zaczęłam się zastanawiać nad sekretami niektórych postaci. Doszłam do wniosku, że części z nich nie potrafiłabym trzymać w tajemnicy przez tyle lat i w zasadzie nie wiem, jakbym zachowała się na ich miejscu.
Przy tej serii warto się trzymać kolejności tytułów, ponieważ w „Domu po drugiej stronie jeziora” występują postacie ze „Wzgórza niezapominajek”. Jeżeli lubicie książki obyczajowe z niebanalną fabułą, to zachęcam do sięgnięcia po tę serię.