5.00/5.00
( recenzje:
1 )
Kulisy działania Cambridge Analytica. Jak Big Data, Trump i Facebook zniszczyły demokrację i dlaczego może się to powtórzyć.
Czy Twoje dane stają się bronią przeciwko Tobie?
Zwycięstwo Trumpa, ingerencja Rosji, afera Wikileaks i Brexit – za tymi sprawami stała jedna firma, która pociągała za wszystkie sznurki: Cambridge Analytica. Na wielką skalę potajemnie gromadziła dane użytkowników Facebooka oraz ich znajomych, które następnie reklamodawcy wykorzystywali do bardzo precyzyjnego targetowania reklam. I do manipulowania: tym, co kupujesz, co robisz, co myślisz i na kogo głosujesz…
W wyniku skandalu wokół Facebooka, dotyczącego wycieku wrażliwych danych, Cambridge Analytica upadła w maju 2018 roku. Jednym z dwóch demaskatorów była Brittany Kaiser. W jaki sposób ta młoda, ambitna kobieta o idealistycznym nastawieniu została uwikłana w światową sieć gromadzenia i analizowania oraz – co bardzo kontrowersyjne – sprzedaży danych? I czego może nas ona nauczyć o prywatności w przestrzeni cyfrowej?
- Tytuł
- Dyktatura danych
- Autor
- Brittany Kaiser
- Wydawnictwo
- HarperCollins
- EAN
- 9788327647887
- ISBN
- 9788327647887
- Kategoria
- Literatura\Literatura faktu
- Liczba stron
- 448
- Format
- 14.5x21.5x2.9 cm
- Rok wydania
- 2020
- Oprawa
- Miękka
- Wydanie
- 1
- Waga
- 0.438 kg
Recenzje książki Dyktatura danych
Podziel się swoją opinią5.00
Liczba wystawionych opinii: 1
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
Opinia niepotwierdzona zakupem
,, Gdy użytkownicy Facebooka decydowali się na uruchomienie takiej aplikacji, zaznaczali we właściwym polu zgodę na ,, warunki korzystania z usługi ''. Mało kto zadawał sobie trud, by przeczytać, iż zgadza się na udostępnienie pięciuset siedemdziesięciu punktów informacji o sobie i tyluż o swoich znajomych. (...) sęk w tym, że udostępniali jednocześnie informacje o znajomych, którzy nie wyrazili stosownej zgody ''.
Ahh, socialmedia - idealne miejsca w internecie z idealnymi ludźmi i ich idealnymi ciałami, uśmiechami i miłością, sukcesami na każdym kroku...kto przynajmniej raz nie poczuł się chociaż trochę gorszy niż inni dzięki przeglądaniu '' sociali '' sławnych osób, lub po prostu dalszych znajomych, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Niestety po zderzeniu z rzeczywistością wszyscy widzimy, że socialmedia mają z nią bardzo mało wspólnego, ale świetnie potrafią nami manipulować i obecnie coraz mniej osób dochodzi do takich właśnie wniosków. Nie tak dawno mieliśmy idealną okazję, by się przekonać, że ten idealny świat wcale nie jest tak darmowy, jak byśmy sądzili i nie do końca jest przyjazny...mimo wielu znajomych, którzy dzielą się prawie wszystkim w socialmediach.
Kilka lat temu na światło dzienne wyciekły, a wręcz można by określić, że wylały się informacje o tym jak niezbyt groźnie brzmiąca firma Cambridge Analityca za pomocą aplikacji pobrała dane o milionach użytkowników z Facebooka. Co ciekawe - większość osób nieświadomie zgodziła się na udostępnienie swoich cyfrowych danych.
Teraz zapewne część osób pomyśli - i co z tego