Największy sekret
Zdobywasz wiedzę, zyskujesz wolność.
Tę prawdę masz na wyciągniecie ręki i tuż przed oczami. Zawsze tak było.
Przez tysiące lat zajęci własnymi problemami, życiowymi dramatami, zdarzeniami w świecie przegapiliśmy największe odkrycie, którego możemy dokonać i które uwolni nas od cierpienia, otwierając drogę ku trwałemu szczęściu.
To tutaj, w Największym sekrecie znajdziesz odpowiedź na fundamentalne pytania o prawdziwą naturę człowieka, a dzięki proponowanej praktyce spełnisz każde pragnienie.
Oto największe objawienie w twoim życiu. Oto twoje przeznaczenie. Oto twoja wolność.
Publikacją Sekretu w 2006 roku autorka bestsellerów Rhonda Byrne zapoczątkowała globalne zjawisko. Jej książka pomogła milionom czytelników zrozumieć niewykorzystane moce, jakie w nich drzemią. Po wydaniu Sekretu Rhonda kontynuowała swoją duchową podróż. Czternaście lat spędziła na dalszych poszukiwaniach, które doprowadziły ją do odkrycia uniwersalnej prawdy. I właśnie tą prawdą dzieli się na stronach tej książki.
Największy sekret zabiera czytelnika poza świat materialny ku rzeczywistości duchowej, w której otwierają się niezliczone możliwości. Nauki zawarte na jej stronach oferują przystępne dla wszystkich praktyki oraz zbiór wnikliwych rozważań, które rozwieją strach i niepewność, niepokój i ból. Prezentujący natchnione słowa żyjących i nieżyjących już duchowych nauczycieli z całego świata, „Największy sekret” jest przewodnikiem po ścieżce ku wolności od cierpienia i życiu przepełnionemu niezmąconą radością.
FRAGMENT
1.
Opieranie się szczęściu
Nie do wiary, jak wielu z nas stawia opór szczęściu. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ponieważ nasz opór pochodzi z tłumionych przekonań. Mogły zostać nam wdrukowane w dzieciństwie, kiedy starsi kazali nam powściągać naturalną spontaniczną radość i entuzjazm. Pewnie słyszeliście kiedyś: „Nie zachowuj się jak smarkacz; dorośnij; przestań się popisywać; uspokój się i bądź cicho”. Jeśli tak, to mogło się w was zrodzić przekonanie, że aby zasłużyć na akceptację, musicie zachowywać się cicho i spokojnie, ponieważ dostawaliście burę za hałasowanie. W rezultacie przywykliście do tłumienia naturalnej radości i ekspresji. Uświadamiając sobie, że stawialiśmy opór szczęściu, wyzbywamy się tego przekonania i odbieramy mu energię.
„Z natury swojej jesteśmy szczęśliwi, dlatego jeśli nie odczuwamy szczęścia, stawiamy mu opór”.
Moja nauczycielka
„Gdybyście aktywnie nie przysparzali sobie cierpienia – bylibyście szczęśliwi”.
Anthony de Mello SJ, Rediscovering Life [Odkrywanie życia na nowo]
Nie musimy nic robić, by być szczęśliwym. Musimy jednak przestać robić to, co przynosi nam nieszczęście!
2.
Pozytywne emocje
Zauważyłeś, że dobre emocje nie wymagają żadnego wysiłku? Kiedy masz dobre samopoczucie, czujesz się lekki jak piórko i towarzyszy ci wrażenie, że masz nieskończone pokłady energii. Kiedy stajesz się uwrażliwiony na swoje emocje, dostrzeżesz pozytywne efekty dobrego samopoczucia na twoje ciało i umysł.
Dobre samopoczucie wcale nie oznacza, że jesteś jak cheerleaderka na meczu futbolu, podrygująca i podskakująca z ekscytacji. Z pewnością doświadczyłeś tego, że w stanie nadmiernego podekscytowania tracisz energię, a potem czujesz się zupełnie wyczerpany.
Dobre samopoczucie to stan, który towarzyszy ci na koniec udanego dnia, stan beztroski na wakacjach, stan, kiedy bierzesz prysznic po intensywnych ćwiczeniach, a potem siadasz do pysznej kolacji albo oglądasz ulubiony program w telewizji. Czujesz odprężenie. Ulgę. Zwalniasz, masz poczucie lekkości i szczęścia. Na pewno znasz takie chwile, kiedy mówisz sobie: „Och, jak miło…”. To jest właśnie dobre samopoczucie. Gdybyś mógł odpuścić sobie wieczne zamartwianie się i przysparzanie sobie stresów, automatycznie poczułbyś się lepiej, ponieważ dobre samopoczucie to twoja prawdziwa natura. Kiedy czujesz się dobrze, to znak, że wyzbyłeś się złych uczuć i zrobiłeś miejsce dla dobrych, by pojawiały się naturalnie.
3.
„Wszystkie problemy pochodzą z ego. Jesteś wolny, kiedy nie nadajesz ważności jakimkolwiek problemom”.
Moja nauczycielka
Kiedy wierzysz, że masz problem, z pewnością go doświadczysz. Jeśli jednak masz świadomość, że to tylko umysł generujący myśli podsuwa ci kolejną negatywną opowieść, wtedy każdy wyimaginowany problem rozwiewa się i ulatnia, ponieważ twoje przekonanie nie ma punktu zaczepienia.
„Każdy, kto twierdzi, że ma problem, ma go w swoim umyśle. To jedyne miejsce istnienia tego problemu, ponieważ nie możesz postrzegać niczego poza umysłem. Cokolwiek widzisz, cokolwiek słyszysz, cokolwiek czujesz, znajduje się w twoim umyśle i przepływa przez niego. To tam wszystko się dzieje”.
Lester Levenson, Happiness Is Free [Szczęście jest za darmo], tomy 1–5
„Zdradzę ci coś niezmiernie ważnego. Problem nie istnieje. Nie ma go nigdy i nigdzie. Jest tylko brak miłości”.
Moja nauczycielka
Kiedy nie stawiasz oporu i przyjmujesz wszystko takim, jakie jest, wówczas doświadczasz stanu miłości. Gdzie jest miłość, tam nie może istnieć żaden problem.